Covid-19. Chcesz chronić swój personel i swoich klientów przed zarażeniem się koronawirusem. Media sugerują, że warto zastępować płatności gotówkowe bezgotówkowymi, aby ograniczyć ryzyko rozprzestrzeniania się choroby. Czy jeśli w ramach tej ochrony nie będziesz przyjmować gotówki od klientów, postąpisz zgodnie z prawem?
Zdania na ten temat są podzielone. Nie ma paragrafu, który tę sprawę jednoznacznie by wyjaśnił. Instytucje oraz prawnicy, uzasadniając swoje stanowiska, powołują się na różne przepisy.
Z jednej strony Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podnosi kwestię wykluczenia finansowego osób, które nie mają kart płatniczych ani nie płacą mobilnie, gdyż nie będą mogły zaspokoić swoich potrzeb związanych z zakupami. UOKiK przywołuje też przepis, który mówi, że w Polsce pieniądze w formie gotówki: banknoty i monety są prawnym środkiem płatniczym, więc każdy punkt handlowy czy usługowy ma obowiązek je przyjąć. Odmowa jest wykroczeniem, za które sprzedawcy grozi grzywna (od 20 zł do 5 tys. zł).
Z drugiej strony Ministerstwo Finansów oraz część prawników twierdzą, że przedsiębiorca ma prawo odmówić zrealizowania transakcji w gotówce. Jeśli wywiesi w widocznym miejscu, np. na drzwiach i przy kasie, informację, że płacić można tylko kartą, jest to oferta zawarcia umowy sprzedaży. Klient może się na nią zgodzić albo nie.
Którą interpretację przyjąć? I czy wolno odmówić przyjęcia gotówki od klienta, a tym samym pozbawić go możliwości dokonania transakcji? Czy korzystanie z kart jest podczas pandemii rzeczywiście bezpieczniejsze niż z gotówki?
Nie ma niezbitych dowodów, że używanie banknotów i monet przyczynia się do rozprzestrzeniania się wirusa. Światowa Organizacja Zdrowia zaleca mycie rąk po każdym kontakcie z pieniędzmi. Oczywiście, koronawirus może utrzymywać się na powierzchni banknotu czy monety. Natomiast prawdopodobieństwo tego, że się tam znajdzie, a potem trafi do organizmu pracownika sklepu, jest ograniczone - szczególnie przy zastosowaniu środków ochrony osobistej, takich jak rękawiczki i maseczki. Brak też potwierdzonych danych, że koronawirusem można zarazić się podczas korzystania z terminala płatniczego. Oczywiście terminal lepiej często dezynfekować (instrukcje, jak to zrobić, są dostępne na naszej stronie) . Klienci, płacąc bezgotówkowo dotykają karty lub smartfon zaraz po tym, jak pchają sklepowy wózek lub biorą do ręki produkty, ale i tak ten sposób płatności jest postrzegany jako bezpieczniejszy.
Płatności bezgotówkowe lepiej zdają egzamin w czasie pandemii z trzech powodów. Po pierwsze, klient może zapłacić zbliżeniowo, bez podawania pinu i dotykania terminala - ostatnio organizacje płatnicze zwiększyły dozwolone limity kwotowe. Po drugie, przy kasie transakcje bez liczenia gotówki przebiegają sprawniej, a im niej czasu klienci spędzą na zakupach, tym mniejsze ryzyko złapania wirusa. Po trzecie, pracownicy są mniej narażeni na zarażenie się COVID-19, ponieważ nie biorą do ręki monet ani banknotów.
Rekomendacje, by w miarę możliwości płacić bezgotówkowo, są więc uzasadnione. Tak też wolą płacić klienci. Ale pytanie pozostaje: czy można zgodnie z prawem przyjmować tylko płatności kartą lub urządzeniem mobilnym? Czy można odmówić przyjęcia gotówki? Zdaniem NBP, jeśli informację, że w danym punkcie handlowym można zapłacić tylko bezgotówkowo, umieścimy w widocznym miejscu (a najlepiej wielu miejscach, m.in. zarówno przy wejściu do sklepu, jak i przy kasach), to nie ma tej odmowie nic nielegalnego. Kluczowe jest natomiast, by klient od początku miał świadomość, jak może zapłacić w danym miejscu. Najlepiej więc postawić na zdrowy rozsądek i zadbać o to, aby i klienci, i sprzedawcy mogli w Twoim punkcie handlowym bezpiecznie posługiwać się wszystkimi formami płatności.
Źródła:
UOKIK: https://www.uokik.gov.pl/faq_koronawirus_sprzedaz.php#faq3923
Ministerstwo Finansów (za Business Insider Polska ): https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/koronawirus-w-polsce-czy-sklepy-moga-nie-przyjmowac-gotowki/jl678e1